Dr Edmund Wojtyła. Waleczny i oddany swoim pacjentom

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Niezwykły żywot brata polskiego papieża

Dr Edmund Wojtyła (od prawej) wraz z kolegami / Fot. Twitter

Ksiądz prał. Sławomir Oder wspominał niedawno postać dr Edmund Wojtyła, który z oddaniem służył pacjentom, zmarł na szkarlatynę mając zaledwie 26 lat.
  • Dwa dni temu, 27 sierpnia minęła 116. rocznica urodzin Edmunda Wojtyły, brata późniejszego papieża Jana Pawła II.
  • Starszy o 14 lat od Karola brat, postanowił po śmierci ich matki wesprzeć swojego ojca w utrzymaniu domu.
  • Rozpoczął on praktykę lekarską, a w latach 1931-1932 był zastępcą ordynatora szpitala.
  • Młody i ambitny lekach cechował się niezwykłym oddaniem swoim pacjentom.
  • Niestety w czasie epidemii szkarlatyny, zaraził się nią od jednej z pacjentek.
  • Postanowił się wówczas odizolować od reszty pacjentów i lekarzy, aby nie zarazić nikogo.
  • Zobacz także: Rosyjski najemnik wykonał przemowę z czaszką Ukraińca w ręce

27 sierpnia przypada 116. rocznica urodzin Edmunda Wojtyły, a w tym roku 90. rocznica jego śmierci. Jan Paweł II często wspomniał brata, jak i zmarłą po narodzinach siostrę Olgę.

Edmunda i Karola dzieliła różnica 14 lat. Bracia spędzali wspólnie wiele czasu, zwłaszcza po śmierci matki. Kiedy Edmund studiował medycynę, często wracał do rodzinnych Wadowic, by pomóc w opiece nad 9-letnim Karolem. Później, gdy rozpoczął praktykę lekarską w szpitalu miejskim w Bielsku w latach 1931–1932, gdzie był zastępcą ordynatora szpitala, mały Karol i ojciec często przyjeżdżali również do niego.

Choć z życia Edmunda zachowało się niewiele informacji, to jego postać i postawa fascynuje coraz więcej osób.

Był niezwykłym człowiekiem, utalentowanym lekarzem, szanowanym w środowisku medycznym, który zapisał się także w pamięci i sercach swoich pacjentów.

W czasie epidemii szkarlatyny, młody lekarz z oddaniem opiekował się chorymi. Edmund zaraził się szkarlatyną od swojej pacjentki, przy której czuwał także w nocy. Kobietę, z obawy przed zarażeniem się, opuścił praktycznie cały personel medyczny. Edmund zmarł po czterech dniach ciężkiej choroby, mając zaledwie 26 lat. 

Doktor Wojtyła był nieprzeciętnym, wartościowym człowiekiem, który miał wszelkie dane dla znakomitego lekarza, od którego ludzkość mogła się wiele, bardzo wiele spodziewać 

– tak pisano w prasie po śmierci Edmunda Wojtyły w 1932 r.

Czytaj więcej: Anwil: Produkcja nawozów azotowych wznowiona

Młody i oddany lekarz z powołania

Postacią Edmunda Wojtyły zainteresował się również ks. prał. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły.

Jego postawa życiowa, wybory jakich dokonał, znacznie wykraczają poza bagaż kulturowego doświadczenia. Wymagały bowiem determinacji i samookreślenia. To jest to, co widzimy w przesłaniu Jana Pawła II, który mówił młodym: „Wymagajcie od siebie, nawet jeśli nikt już od was nie wymaga” i apelował: „Miejcie własne Westerplatte!”. I te elementy, obecne w postawie Edmunda, wskazują na wyjątkowość postawy tego młodego lekarza z Bielska 

– opisywał ks. prał. Sławomir Oder.

Trwają starania o możliwość rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Edmunda Wojtyły.

Mądry, prawy, wykształcony, oddany lekarz, samarytanin, do końca wierny przysiędze Hipokratesa, umiera za wcześnie. Przykład jego świętego życia predestynuje Edmunda do uznania go za patrona lekarzy, którzy zwłaszcza dziś potrzebują takich wspaniałych wzorców

– powiedział Dominik Jamrozy, zastępca dyrektora ds. programowych w Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

marsz.info

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY