Redaktor naczelna “fact-checkers” domaga się od YouTube cenzurowania konkurencji

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Angie Drobnic Holan

Angie Drobnic Holan / fot. Wikipedia

Przemawiając na konferencji, Holan skarżyła się, że grupy "sprawdzające fakty" muszą walczyć o atencję, ponieważ ich treści są głęboko niepopularne na platformach takich jak YouTube.
  • Redaktor naczelna sieci organizacji “weryfikujących fakty” narzekała podczas konferencji, że mało osób ogląda ich treści.
  • Dlatego też domaga się od YouTube cenzurowania konkurencji.
  • Tzw. “fact-checkers” to wg dziennikarza Baxtera Dimitrija w większości niewykwalifikowani amatorzy.
  • Zobacz też: Sondaż w Niemczech: 47% uważa, że Ukraina powinna się poddać

“Fact-checkers” to grupa osób i stron internetowych zajmujących się weryfikowaniem publikowanych w mediach treści. Redaktor naczelna PolitiFact, Angie Drobnic Holan, napisała:

Jako międzynarodowa sieć organizacji weryfikujących fakty monitorujemy rozpowszechnianie kłamstw w Internecie — i każdego dnia widzimy, że YouTube jest jednym z głównych kanałów dezinformacji online na całym świecie. Jest to poważny problem naszej globalnej społeczności weryfikującej fakty.

Skarga

Przemawiając na konferencji, Holan skarżyła się, że grupy sprawdzające fakty muszą walczyć o atencję, ponieważ ich treści są głęboko niepopularne na platformach takich jak YouTube.

YouTube nie wydaje się pozyskiwać dokładnych, wiarygodnych informacji w swoich algorytmach. Myślę, że większość organizacji informacyjnych jest bardzo sfrustrowana waszą platformą.

Innymi słowy: nikogo nie obchodzą nudne, “polit-poprawne” treści publikowane przez podejrzane grupy „fact checkers”, dlatego ich bardziej udana konkurencja powinna być cenzurowana.

Brandon Feldman z YouTube odpowiedział na skargi redaktor PolitFact, zapewniając, że YouTube robi wszystko, co w jego mocy, aby podnieść „autorytatywne źródła”. W YouTube wyniesienie „autorytatywnego źródła” oznacza, że ​​materiały pochodzące z określonych źródeł pojawiają się na górze wyników wyszukiwania. Obojętnie od ich popularności. Odmienne od “mainstreamu” narracje są ukryte głęboko na liście, jeśli w ogóle się pojawiają. Bywa, że nawet po wpisaniu dokładnego tytułu filmu prezentującego odmienne podejście do “mainsteamowego”, wyświetlą się nam treści krytykujące to odmienne podejście (jako np. “teorie spiskowe”). Jednak według grup “sprawdzających fakty” ta sztuczna przewaga wciąż nie wystarcza.

Wiarygodność “fact-checkers”

Współzałożyciel jednej z wiodących na świecie organizacji zajmujących się sprawdzaniem faktów, która przedstawia się jako najwyższy autorytet, w zakresie którego można ufać źródłom informacji, powiedział światu, że historia laptopa Huntera Bidena była „mistyfikacją”. Dla przypomnienia, historia laptopów jest teraz całkowicie potwierdzona.

Wyciek z laboratorium w Wuhan, teoria zaakceptowana przez szefa Światowej Organizacji Zdrowia, również został kiedyś uznany przez “kontrolerów prawdy” za “teorię spiskową”.

Dziennikarz Baxter Dimitrij pisze, że “sprawdzający fakty” to w większości niewykwalifikowani amatorzy, którzy nie posiadają uprawnień dziennikarzy lub śledczych. Dyrektor generalny Snopes, David Mikkelson, zatrudnił swoją “nową żonę”, prostytutkę z Los Angeles, do pracy w witrynie “sprawdzającej fakty”. Pozostali współtwórcy to blogerzy i liberalni aktywiści.

Główna “weryfikator faktów”, Kim LaCapria, przyznała nawet, że regularnie “sprawdza fakty”, gdy jest naćpana.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

NewsPunch

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY