Żona nakryła go na zdradzie. Zdesperowany wybiegł za nią nago [+WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Niecodzienny widok na ulicach Łodzi

Nagi mężczyzna podążający za żoną / Fot. Twitter

Ta sprawa wywołała ogromne emocje. Około 30-letni mężczyzna spacerował Kilińskiego w Łodzi nago. Na swojej drodze napotkał patrol Straży Miejskiej. Dostał mandat, a swoje zachowanie tłumaczył zawodem miłosnym.
  • W zeszłą sobotę na ul. Kilińskiego w Łodzi patrol Straży Miejskiej zatrzymał pewnego mężczyznę.
  • Wcześniej przez jakiś czas podążał on za kobietą, która niespecjalnie przejmowała się człowiekiem kompletnie obnażonym.
  • Jak się później okazało, nagi mężczyzna wybiegł za żoną, która nakryła go na zdradzie z inną partnerką.
  • Łódź może pochwalić się niechlubną historią z podobnymi przypadkami nagich ekscesów.
  • Zobacz także: Warszawa: Alarmy bombowe w biurach poselskich

W sobotę 2 lipca na ul. Kilińskiego w Łodzi mieszkańcy byli świadkami zaskakujących “widoków”. Przechodnie uwiecznili moment jak nagi mężczyzna podąża za pewną kobietą. Przy skrzyżowaniu z ul. Tuwima został on złapany przez patrol lokalnej Straży Miejskiej.

Mężczyzna był trzeźwy, nie zachowywał się agresywnie. Strażnicy okryli go kocem termicznym i nałożyli na niego mandat

– wytłumaczyła Joanna Prasnowska z łódzkiej Straży Miejskiej.

Według taryfikatora mężczyzna został ukarany mandatem o wysokości 500 zł za nieobyczajne zachowanie w miejscu publicznym.

Jak poinformowali strażnicy, powodem całej sytuacji była zdrada małżeńska. Mężczyzna został przyłapany przez żonę w dwuznacznej sytuacji z inną kobietą. To właśnie za nią wybiegł zdesperowany winowajca.

Czytaj więcej: Płonie rosyjski skład amunicji w Doniecku. Kilka osób rannych

Łódzka historia nagich ekscesów

Golas w miejscu publicznym to niecodzienny widok. Jak wynika z danych łódzkiej straży miejskiej, rzadko dochodzi do tego typu interwencji.

Pamiętam sytuację, gdy ulicą Piotrkowską spacerował mężczyzna bez odzienia od pasa w górę. Ktoś też opalał się kiedyś nago w jednym z parków. Są to sytuacje sprzed lat.

– powiedział Leszek Wojtas, naczelnik Wydziału Dowodzenia SM w Łodzi.

Mieszkańcy Łodzi przypominają również, że pewien 27-latek demolował auta nie mając na sobie odzieży. Próbował on wcześniej napastować jedną z mieszkanek, która ukryła się przed nim na jednej z posesji.

Jak wynikało z relacji świadków tego zdarzenia, mężczyzna najpierw gonił przypadkowo napotkaną kobietę, a gdy ta wbiegła na podwórko pobliskiej posesji, zaczął niszczyć stojące tam pojazdy. Dalszym aktom wandalizmu ze strony 27-latka zapobiegła interwencja dwóch mężczyzn, którzy obezwładnili agresora, a następnie przekazali go w ręce policjantów

– informowała wówczas policja z Łodzi.

Z kolei 2015 roku nagi mężczyzna zatrzymywał samochody w centrum Łodzi.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

ddbelchatow.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY