Jarosław Kaczyński wyczuł “śmiertelne zagrożenie”? “Cieślak spaprał nam początek letniej ofensywy i dał paliwo Tuskowi”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jarosław Kaczyński

Sochaczew, 08.06.2022. Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa w ramach objazdu po kraju, 8 bm. Prezes PiS wezwał polityków Zjednoczonej Prawicy do mobilizacji i spotkań z wyborcami. (sko) PAP/PLeszek Szymański / fot. PAP/Leszek Szymański Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Jarosław Kaczyński podczas środowego spotkania z wyborcami w Sochaczewie przyznał, że oczekiwał dymisji ministra Michała Cieślaka. Polityk zapłacił głową za niedawną aferę w bastionie wyborczym PiS.
  • Jarosław Kaczyński domagał się dymisji Michała Cieślaka
  • Minister ds. samorządu został rozpoznany w placówce pocztowej w Pacanowie i skrytykowany przez jedną z pracowniczek
  • Ten zamiast przyjąć krytykę, postanowił złożyć skargę i zażądał jej zwolnienia
  • Sprawą zainteresowały się media: Jest to kolejna klęska wizerunkowa dla PiS
  • Wkrótce po wydanym oświadczeniu, minister zrezygnował ze stanowiska w rządzie
  • Media jeszcze na kilka godzin przed dymisją przekonywały, że Cieślakowi włos z głowy nie spadnie
  • Jak donosi portal Onet, Jarosław Kaczyński miał niezwykle poważnie potraktować zagrożenie związane z aferą w Pacanowie
  • Onet zaznacza, że “Kaczyński wyczuł śmiertelne zagrożenie”, jakie wiąże się ze sprawą Cieślaka
  • Zobacz także: Andrzej Duda rozjuszył Niemców wspomnieniem o Hitlerze. Są wściekli po ostatnim wywiadzie: “Brutalny atak”

Jarosław Kaczyński bezlitosny wobec Cieślaka

W środę prezes PiS podczas spotkania z wyborcami w Sochaczewie wyjawił, że oczekuje natychmiastowej dymisji ministra. Jeszcze tego samego dnia minister zrezygnował ze stanowiska.

Po rozmowie z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim oraz prezesem Partii Republikańskiej Adamem Bielanem, kierując się dobrem Zjednoczonej Prawicy, podjąłem decyzje o rezygnacji z funkcji ministra w KPRM. Odpowiedzialność za przyszłość naszego obozu politycznego często wymaga podejmowania trudnych decyzji. Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu dziękuję za zaufanie i współpracę.

– zakomunikował w mediach społecznościowych Michał Cieślak.

“Spaprał nam letnią ofensywę”

Obóz rządzący ogłaszając letnią mobilizację, chciał odpowiedzieć na objazd kraju przez Donalda Tuska. Ofensywa PiS już na samym wstępie napotkała jednak na trudności.

Cieślak spaprał nam początek letniej ofensywy i dał paliwo Tuskowi.

– mówi w rozmowie z Onetem jeden z polityków PiS.

Co po dymisji? Sam Cieślak po historii z Pacanowa będzie mieć z pewnością kłopoty we własnym okręgu wyborczym. Może nie dostać biorącego miejsca na liście w kolejnych wyborach parlamentarnych. Konkurencja w Świętokrzyskiem po stronie prawicy jest spora. Nie chodzi tylko o PiS, ale także o Solidarną Polskę. To stąd posłem jest Zbigniew Ziobro.

– czytamy w serwisie Onet.

Michał Cieślak w 2014 zaangażował się w działalność partii byłego wicepremiera Jarosława Gowina – Polski Razem (później przekształconą w Porozumienie), zostając szefem świętokrzyskich struktur. W 2021 r. prezydium zarządu Porozumienia wykluczyło Cieślaka z ugrupowania. Kilka miesięcy później został jednym z liderów Partii Republikańskiej założonej przez Adama Bielana.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY