Mateusz Morawiecki skrytykował rząd Norwegii. Pojawiła się odpowiedź

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Mateusz Morawiecki

Warszawa, 21.05.2022. Premier Mateusz Morawiecki (C) uczestniczył w sesji Q&A podczas Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego w Warszawie, 21 bm. (mr) PAP/Adam Guz/KPRM HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALES / fot. PAP/Adam Guz/KPRM Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Mateusz Morawiecki doczekał się odpowiedzi ze strony norweskich polityków za słowa o "żerowaniu na wojnie".
  • Mateusz Morawiecki pojawił się na spotkaniu z młodymi ludźmi w ramach Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego
  • Podczas wydarzenia szef rządu wypowiedział ostre słowa krytyki pod adresem norweskiego rządu
  • Wypowiedź premiera dotyczyła zysków ze sprzedaży ropy naftowej
  • Ropa naftowa i gaz z Norwegii w ciągu ostatnich miesięcy zyskały na znacznej wartości
  • Zobacz także: Jest wyrok Sądu Lekarskiego. Dr Paweł Basiukiewicz uniewinniony

Mateusz Morawiecki dosadnie o Norwegii

Podczas niedawnego spotkania z młodymi ludźmi w ramach premier Mateusz Morawiecki wypowiedział pod adresem norweskiego rządu ostre słowa krytyki dotyczące zysków ze sprzedaży ropy naftowej. W obliczu wojny na Ukrainie i próbach uniezależnienia się od surowców z Rosji, norweska ropa oraz gaz znacznie zyskały na wartości.

Nadmiarowe zyski Norwegii z ropy i z gazu przekroczą sto miliardów euro. To jest pośrednie żerowanie na wywołanej przez Putina wojnie.

– powiedział premier i zwrócił się do skandynawskich polityków:

Drodzy norwescy przyjaciele, to nie jest sprawiedliwe. Oni powinni się tym błyskawicznie podzielić.

– ocenił szef polskiego rządu.

Norwegia odpowiada premierowi

Do słów Morawieckiego odnieśli się norwescy politycy. Sekretarz stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Eivind Vad Petersson, odpowiadając na pytania norweskiego portalu VG, zwrócił uwagę, że:

Choć w wyniku wojny w Ukrainie rzeczywiście wzrosły dochody Norwegii z ropy naftowej, to wartość funduszu, którym pieniędzmi zarządza i dysponuje, spadła o około 550 mld koron norweskich od nowego roku, częściowo z powodu spadków na giełdzie.

– wskazał.

Wiceszef norweskiej dyplomacji powiedział także, że “norweska gospodarka i konsumenci odczują wzrost cen energii elektrycznej i benzyny”. Podkreślił także, że “Norwegia znacząco przyczyniła się do wsparcia Ukrainy, a w przyszłości zrobi znacznie więcej”.

Z kolei Berit Lindeman, odpowiedzialna za prace Komitetu Helsińskiego na rzecz praw człowieka w Europie, w rozmowie z VG stwierdziła, że “Norwegię stać na przyjęcie uchodźców, możemy pochwalić się dodatkowymi dochodami w wyniku wojny, jest wiele krajów, które nie mogą”.

Dodała również, że “Polska ma rację i jako sąsiad Ukrainy ma pewne moralne prawo do komentowania sytuacji”.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY