Górny: “Rosjanie naśladują propagandę nazistowską”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rosyjska ofensywa w Donbasie

Zniszczenia w Charkowie / Fot. PAP/EPA/Elena Dolzhenko. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Grzegorz Górny w wywiadzie dla Radia Maryja, posiłkując się listami Williama Shirera wskazał na podobieństwa w propagandzie rosyjskiej i nazistowskich Niemiec. Zauważył, że Rosjanie bardzo sprytnie szerzą wśród swojego społeczeństwa dezinformacje na temat wojny na Ukrainie. Z tego powodu rosyjskie społeczeństwo nie jest w pełni świadome skali okrucieństwa.
  • Publicysta Grzegorz Górny w wywiadzie dla Radia Maryja podzielił się spostrzeżeniami na temat wojny na Ukrainie.
  • Jego zdaniem rosyjskie społeczeństwo jest w pełni nieświadome przerażającej skali konfliktu.
  • Zauważył, że rosyjska propaganda, podobnie jak niegdyś nazistowskie Niemcy, okłamuje obywateli podając nieprawdziwe informacje.
  • Posiłkując się notatkami amerykańskiego dziennikarza przebywającego w czasie II wojny światowej w Berlinie wskazał na rosyjsko-niemieckie podobieństwa.
  • Według notatek Shirera, propaganda Adolfa Hitlera, również oskarżała Polaków o bombardowanie własnych miast.
  • Zobacz także: 78. rocznica zdobycia Monte Cassino. Polacy wykazali się niebywałym hartem ducha

W mediach oraz w sferze komunikatorów społecznościowych przejawia się dyskusja i porównywania Adolfa Hitlera z Władimirem Putinem. Publicysta Grzegorz Górny przypomniał, że amerykański dziennikarz William Shirer, który zastał atak na Polskę przebywając wówczas Berlinie dokładnie spisywał niemiecką propagandę. Już wtedy autorytarne władze nazywały napaść na inny kraj tzw. kontrofensywą, całkowicie niwelując w początkowej fazie rozmiar wojny.

Przykładowo 1 września 1939 roku napisał: „To jest kontrofensywa, Hitler zaatakował Polskę dziś rano o świcie. To rażący, nieuzasadniony, niesprowokowany akt agresji, ale Hitler i naczelne dowództwo nazywają to kontrofensywą. Izolacja od świata zewnętrznego, którą odczuwasz w taką noc, będzie jeszcze bardziej nasilała się, bo wieczorem wydano dekret zakazujący słuchania zagranicznych rozgłośni radiowych. Czy ktoś się boi prawdy? Nic dziwnego

– powiedział Grzegorz Górny.

Publicysta zwrócił uwagę, na podobieństwo pomiędzy dzisiejszą sytuacją a tą, która miała miejsce 83 lata temu.

Władimir Putin też nie mówi o wojnie, ale o operacji specjalnej i uderzeniu prewencyjnym, a więc o kontrofensywie. Prezydent Rosji mówi tak samo, jak kiedyś mówił Hitler i podobnie jak on dba o zachowanie monopolu medialnego w państwie. Znów można powiedzieć, że dzisiejsza propaganda putinowska naśladuje goebbelsowską. Rosyjskie media utrzymują bowiem, że to sami Ukraińcy bombardują ukraińskie miasta i mordują własną ludność cywilną. Dokładnie tak pisali Niemcy o Polakach rzekomo bombardujących Warszawę

– zauważył redaktor.

Dziennikarz wskazywał, że tak jak duża część Niemców podczas II wojny światowej nie traktowała Polaków jak ludzi, tak dziś duża część Rosjan podobnie odnosi się do Ukraińców.

Felietonista podkreślał, że dziś cały świat oburzony jest na Rosję z powodu ludobójstwa na bezbronnej ludności cywilnej, ale na większości Rosjan nie robi to żadnego wrażenia. Oni nadal popierają wojnę. Rosyjska propaganda i dezinformacja trwa.

Rosyjskie media twierdzą, że to Zachód ponosi odpowiedzialność za wojnę, ponieważ prowokuje Ukrainę do oporu. Tego typu fragmentów wskazujących na podobieństwo dzisiejszej Federacji Rosyjskiej z III Rzeszą jest znacznie więcej. Odpowiedź na zadane na początku pytanie nasuwa się więc sama

– skwitował publicysta.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

radiomaryja.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY