Rosja zaatakuje Mołdawię? O sprawie pisze “The Times”

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rosja

Żołnierze rosyjscy w Mariupolu. / fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Rosja ma według ukraińskich źródeł wywiadowczych szykować grunt pod inwazję na Mołdawię. Ta wydaje się dla Putina łakomym kąskiem: Położona jest tuż przy granicy ukraińskiej, a w jej armii służy zaledwie 3250 żołnierzy.
  • Rosja w ocenie ukraińskiego wywiadu może w bliskiej perspektywie zaatakować Mołdawię
  • “The Times” cytuje źródła ukraińskie, wskazujące na to, że FR podjęłaby próbę inwazji 9 maja, w Dzień Zwycięstwa
  • W wojsku mołdawskim znajduje się zaledwie 3250 żołnierzy
  • Według ukraińskiego wywiadu, Rosjanie mogą przerzucić wojska z Krymu na pokłady samolotów i śmigłowców
  • Następnie oddziały FR wylądowałyby w Tyraspolu, stolicy nieuznawanej republiki Naddniestrza
  • Stąd wojska rosyjskie miałyby prostą drogę do podbicia Mołdawii, gdzie trwałyby już inspirowane z Moskwy zamieszki i prostety
  • Zobacz także: Dzień Flagi Rzeczypospolitej. Historia barw narodowych. Kilka ważnych faktów o biało-czerwonej

Rosja zaatakuje Mołdawię?

Ukraiński wywiad wskazuje na “szereg przesłanek”, według których Rosjanie mogą rozpocząć inwazję na byłe państwo radzieckie.

Uważamy, że Kreml podjął już decyzję o ataku na Mołdawię.

– mówi anonimowe źródło cytowane przez “The Times”.

Rozmówca dziennika twierdzi, jeśli ten scenariusz się spełni, otworzy się nowy front, który będzie egzystencjalnym zagrożeniem dla Ukrainy, ponieważ wtedy rosyjska armia mogłaby zaatakować Ukrainę od zachodu, w tym czarnomorski port w Odessie. Już teraz wywiad Ukrainy wskazuje na dziwną aktywność lotniczą na lotnisku w Tyraspolu, stolicy separatystycznej republiki Naddniestrze.

“The Times” podaje, że w tym samym czasie w stolicy Mołdawii Kiszyniowie mają być organizowane protesty i zamieszki. Gazeta pisze następnie, że zachodnie służby wywiadowcze nie dają Rosjanom większych szans na pokonanie trasy wiodącej z Krymu do Naddniestrza bez ryzyka poniesienia strat. Stacjonująca w rejonie Odessy ukraińska obrona przeciwlotnicza mogłaby zestrzelić transportujące żołnierzy samoloty. Co więcej, aby przerzucić amunicję i wojsko, Rosja musiałaby stworzyć korytarz lądowy, napotykając na zaciekły opór sił ukraińskich, z tymczasowo okupowanego Chersonia przez część obwodów mikołajowskiego i odeskiego.

Do otwarcia nowego frontu miałoby dojść 9 maja, kiedy Rosjanie obchodzą Dzień Zwycięstwa. Brytyjscy analitycy twierdzą, że Rosjanie chcą odciągnąć część sił ukraińskich na południowo-zachodnią flankę, osłabić proeuropejską politykę rządu mołdawskiego oraz zastraszyć Zachód, sugerując, że wsparcie dla Ukrainy może doprowadzić do dalszej destabilizacji w regionie, w tym na Bałkanach.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

RMF 24

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY