Kolejki z uchodźcami po numer PESEL. Urzędnicy proszą o pomoc

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Tłumy Ukraińców przed urzędami miast

Kolejka uchodźców przed warszawskim urzędem / Fot. PAP/Radek Pietruszka. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

W Olsztynie, Warszawie, Rzeszowie oraz w wielu innych miastach Polski uchodźcy z Ukrainy tłumnie ustawili się w kolejce do nadawania numerów PESEL. Ogromna ilość osób stała się problematyczna dla małej liczby urzędników. Polski rząd oferuje pomoc w postaci oddelegowania pracowników z krajowej administracji. Urzędnicy proszą również o wsparcie tłumaczy j. ukraińskiego i rosyjskiego.
  • Rzecznik prasowa ratuszu w Olsztynie Marta Bartosiewicz poinformowała o problemach z wydawaniem dokumentów dla uchodźców.
  • Do urzędu nie dotarł od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji specjalny sprzęt do pobierania danych.
  • Problemy techniczne z aplikacją “źródło” przysporzyły kolejnych trudności, tak samo jak potrzeba komunikacji z obcokrajowcem poprzez tłumacza.
  • Uchodźcy zostaną obsłużeni natychmiast, gdy zostanie dostarczony sprzęt.
  • Podobne problemy napotykają urzędnicy z innych miast Polski jak Warszawa, Rzeszów i Gorzów Wielkopolski
  • W najbliższych dniach w Warszawie zostaną uruchomione specjalne punkty, które mają odciążyć urzędy
  • Pracownicy urzędów proszą również o pomoc tłumaczy j. ukraińskiego i rosyjskiego
  • Zobacz także: Polska zamiast Rosji w G20. O sprawie pisze “Dziennik Gazeta Prawna”

Przyjmujemy uchodźców tylko na dwóch stanowiskach obsługi, ponieważ nie dotarł do nas sprzęt z MSWiA potrzebny do pobierania danych od osoby, której ma być nadany numer PESEL. W związku z tym z naszego biura, które na co dzień obsługuje mieszkańców miasta, zabraliśmy dwa stanowiska i przeznaczyliśmy je dla uchodźców

– poinformowała rzecznik prasowy olsztyńskiego ratusza Marta Bartosiewicz.

Przekazała również, że urząd nie może przygotować większej ilości stanowisk, ponieważ w ostatnim czasie 10-14 krotnie wzrosło zapotrzebowanie na wydanie dowodów osobistych dla dzieci, niż przed wybuchem wojny na Ukrainie. Do tego należy także doliczyć wnioski o dokumenty dla osób dorosłych.

Do wyposażenia jednego stanowiska potrzebny jest komputer z aplikacją “źródło”, skaner odcisków palców, zwykły skaner i drukarka. W środę rano jedna osoba była obsługiwana przez urzędników olsztyńskiego ratusza przez 30-40 minut. Na miejscu pomagał tłumacz. 

Trwa to długo, ponieważ wiele rzeczy trzeba tłumaczyć, bariera językowa nie pozwala na przyspieszenie obsługi. Do tego już kilka razy dziś zawiesiła się aplikacja +źródło+, urzędnicy musieli kolejny raz wprowadzać utracone dane

– dodała.

Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji urzędnicy od razu zakładają uchodźcom profil zaufany, by w najbliższej przyszłości mogli przez internet załatwiać sprawy urzędowe.

Te osoby, które nie zostały obsłużone w środę zostały odesłane z numerami kolejki na następne dni, a także instrukcją wypełnienia dokumentów dla przyspieszenia procedury. Natomiast ci, którzy nie posiadali przy sobie zdjęć otrzymali wskazówki, dokąd mają iść, aby bezpłatnie wykonać fotografię do dokumentów.

Rzecznik olsztyńskiego ratusza przekazała, że odprawiono oczekujących, aby nie tracili czasu. Podkreśliła, że kiedy zostanie dostarczony potrzebny sprzęt do obsługi uchodźców zostaną otwarte kolejne dwa okienka.

Urzędnicy apelują, żeby w tym tygodniu już nie przychodzić po nadanie numeru PESEL. Kolejne numery do obsługi będą wydawane w Olsztynie w poniedziałek.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Tłumy uchodźców po PESEL

Podobne sytuacje co w Olsztynie miały miejsce m.in. w Warszawie, Rzeszowie, gdzie również tłumy ukraińskich uchodźców oczekiwały przed urzędowymi punktami na wydanie numeru PESEL. Ponadto od soboty na Stadionie Narodowym ma zostać uruchomione dodatkowe miejsce do obsługi setek, a nawet tysięcy Ukraińców.

Z zawodu jestem fryzjerką, chciałabym więc znaleźć pracę w jednym z salonów w Polsce, najlepiej w Warszawie. Dlatego tu jestem. Rozumiem dobrze, że ten numer PESEL może mi ułatwić wiele rzeczy

– relacjonowała w wypowiedzi dla Onetu, Kristina z Kijowa.

Ja pracowałam w różnych zawodach, teraz szukam zatrudnienia gdziekolwiek, żeby utrzymać siebie i dwójkę moich dzieci. Przecież nie będziemy cały czas korzystać z pomocy dobrych ludzi w Polsce, choć bardzo to doceniamy to wsparcie, które otrzymujemy, jest niesamowite. Chcę też jak najszybciej nas zarejestrować, żeby mieć możliwość korzystania ze szpitali i przychodni. To zwłaszcza dla moich dzieci, które często chorują

– wspomniała Sofia ze Lwowa.

Według zapowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, rząd obiecał oddelegować dodatkowe 150 pracowników do pomocy przy rejestracji uchodźcom numeru PESEL. Warto podkreślić, że do samej stolicy Polski przybyło według szacunków ratusza około 300 tys. uchodźców.

W sobotę zostanie utworzony duży punkt na Stadionie Narodowym. W związku z tym apelujemy o uzbrojenie się w cierpliwość. Nie muszą wszyscy tego numeru PESEL dostać dzisiaj czy jutro. Wszystkie prawa dla naszych gości są zapewnione od momentu wjazdu do Polski i na pewno wszyscy zdążą, żeby ten numer został nadany

– poinformował Trzaskowski.

Warszawski ratusz poprosił również o pomoc zwykłych obywateli, którzy posiadają znajomość języka ukraińskiego i rosyjskiego. Tacy wolontariusze mieli by udzielić wsparcia urzędnikom przy tłumaczeniu zwił spraw procedury nadawania PESELu i kontaktu z uchodźcami.

Miasto poszukuje do pomocy w m.in. wypełnianiu wniosków, transliteracji dokumentów i tłumaczeniu, wolontariuszy ze znajomością języka ukraińskiego. Chętne do pomocy osoby nie będą miały dostępu do systemu, co oznacza, że nadawanie numeru PESEL wykonają wyłącznie pracownicy urzędu

– przekazała rzecznik stołecznego ratusza, Monika Beuth-Lutyk.

rmf24.pl, onet.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY