Wojsko Polskie obnażone. Gigantyczny wyciek danych o armii i jej zasobach

WAŻNE
Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Andrzej Duda

Ciężarówki Wojska Polskiego przy granicy z Białorusią / Fot. PAP/Artur Reszko. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Wojsko Polskie padło ofiarą gigantycznego wycieku danych. Do sieci wyciekły informacje na temat posiadanego przez armię sprzętu i zasobów. Jak podaje portal Onet, baza danych znalazła się w rękach użytkowników z Rosji i Chin.
  • Wojsko Polskie mierzy się z ogromnym wyciekiem danych o posiadanym sprzęcie i zasobach w bazach wojskowych
  • Niektóre informacje mogą okazać się niezwykle cenne dla obcych wywiadów
  • Dostępną w sieci bazą danych zainteresowali się już użytkownicy z kilkunastu państw, w tym Chin i Rosji
  • Wyciek miał miejsce prawdopodobnie w Szefostwie Planowania Logistycznego w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy
  • Ujawnione bazy danych dotyczą stanu zasobów aktualnego na okres od czerwca do września 2021 roku
  • Zobacz także: Rzecznik rządu: “Jesteśmy w stanie ponieść koszt obrony Turowa”

Wojsko Polskie szuka winnych

Jak podaje Onet, do sieci trafiły informacje o wszystkich zasobach armii – od śrubek, bielizny i zeszytów po pociski przeciwpancerne i myśliwce F-16. Co więcej, obce wywiady mogą teraz dowiedzieć się o sprzęcie zakupionym w USA, Niemczech i Izraelu. Źródła związane ze służbami specjalnymi potwierdziły już, że wyciek rzeczywiście miał miejsce.

To są dane strategiczne, o które zabiega np. wywiad Rosji.

– wskazuje gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Jak donoszą dziennikarze Onetu, dane o zasobach materiałowych wojska pojawiły się w sieci 9 stycznia, w niedzielę. Polskie siły zbrojne dowiedziały się o wycieku dzień później.

Te systemy są źródłem informacji na temat wyposażenia, uzbrojenia, struktury, rodzajów amunicji, części zamiennych itp. Jeśli ktoś ma do nich dostęp, to wie wszystko o stanie naszych sił zbrojnych. Dlatego te dane nigdy nie powinny być zgromadzone w jednym miejscu. Jestem przerażony, że ktoś je w taki sposób zgrupował, a jeszcze bardziej tym, że trafiły one do sieci. Inspektorat Wsparcia został obnażony. W tych bazach jest wszystko: od majtek po samoloty i czołgi.

– mówi w rozmowie z portalem wysoki rangą oficer.

Sprawę komentuje również gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego:

Materiał jest wart ogromnych pieniędzy. Są to dane strategiczne, o które zabiega wywiad Rosji. Dają one podstawę do precyzyjnego szacowania, jaki jest stan materiałowy jednostek wojskowych, jakie mamy zapasy, które jednostki są traktowane priorytetowo, a bardziej ogólnie o tym, jaka jest zdolność obronna naszego kraju. Takie dane mają szczególne znaczenie dla planowania operacji zaczepnych.

– ostrzega wojskowy.

Onet

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY