Dezercja! Polski żołnierz zbiegł na Białoruś. Jest komunikat polskich służb

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!
KUŹNICA SYTUACJA NA GRANICY Z BIAŁORUSIĄ

KUŹNICA SYTUACJA NA GRANICY Z BIAŁORUSIĄ / Fot. PAP/Ministerstwo Obrony Narodowej. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło RMF FM, że zaginął żołnierz 11. pułku artylerii podczas służby w okolicach miejscowości Narewka, Siemianówka i jeziora Siemianowskiego.
  • Polski żołnierz na granicy porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacje podawane przez białoruskie i rosyjskie media nieoficjalnie potwierdził w polskich służbach reporter RMF FM.
  • Według informacji portalu, żołnierz sprawiał problemy. Jego przełożeni o tym wiedzieli, ale czekali aż sam odejdzie ze służby. Zostało mu do odsłużenia kilka dni.
  • Wczoraj po południu zniknął z posterunku, zostawił broń. Kilka godzin trwały poszukiwania. Według ustaleń dziennikarzy RMF FM, przeszedł na białoruską stronę i tam zatrzymano go na pasie granicznym.
  • Zobacz także: Kobieta zmarła w karetce. Nie była zaszczepiona. “Procedury ważniejsze od życia”

Polski żołnierz na granicy porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacje podawane przez białoruskie i rosyjskie media nieoficjalnie potwierdził w polskich służbach reporter RMF FM.

Polski żołnierz uciekł na Białoruś – komunikat RMF FM

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło RMF FM, że zaginął żołnierz 11. pułku artylerii podczas służby w okolicach miejscowości Narewka, Siemianówka i jeziora Siemianowskiego.

Według informacji portalu, żołnierz sprawiał problemy. Jego przełożeni o tym wiedzieli, ale czekali aż sam odejdzie ze służby. Zostało mu do odsłużenia kilka dni.

Żołnierz wczoraj po południu zniknął z posterunku, zostawił broń. Kilka godzin trwały poszukiwania. Według ustaleń dziennikarzy RMF FM, przeszedł na białoruską stronę i tam zatrzymano go na pasie granicznym. 

Niektórzy internauci jednak nie uważają RMF FM za wiarygodne źródło informacji. Na Twitterze widać falę komentarzy.

“W sprawie żołnierza, który “uciekł na Białoruś” mamy na tę chwilę jedynie spreparowaną przez rosyjskie/białoruskie służby informację, którą RMF sprzedaje jako “nasz news”, bez żadnego komunikatu MON-u. Trochę nieprawdopodobne, ale tak działają niektóre media w Polsce.” – pisze Artur Ceyrowski.

Oświadczenie 16 dywizji

„Nie potwierdzamy informacji pojawiających się w niektórych mediach o rzekomej ucieczce żołnierza na Białoruś. Prowadzone są czynności wyjaśniające w tej sprawie” – podkreślają przedstawiciele 16 Dywizji Zmechanizowanej.

Do sprawy odniósł się również rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

“Musimy mieć świadomość, że tego typu doniesienia medialne mogą być oparte na nieprawdziwych przesłankach; dlatego wstrzymajmy się z komentowaniem tej sprawy do czasu, aż będzie jasne, jaki jest stan faktyczny” – zaapelował w rozmowie z dziennikarzami Żaryn.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Białoruska propaganda

Białoruski Państwowy Komitet Graniczny podał, że żołnierz to urodzony w 1996 roku Emil Czeczko. Należał do 11. Mazurskiego Pułku Artylerii 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. 

Sytuacja już jest wykorzystywana przez białoruski aparat propagandowy. Pogranicznicy podali, że “w związku z brakiem zgody na politykę Polski w sprawie kryzysu migracyjnego oraz praktyki nieludzkiego traktowania uchodźców, żołnierz wystąpił o azyl polityczny w Republice Białorusi”. 

rmf24.pl

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY