Reprezentant Polski złapany na dopingu. Może mieć kłopoty

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Paulo Sousa

PIŁKA NOŻNA ELIMINACJE MŚ SAN MARINO POLSKA Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030 / PAP/Leszek Szymański Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Jakub Świerczok otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego. Szokujące wieści w sprawie reprezentanta Polski napłynęły prosto z Japonii. Napastnik, który występował na Euro 2020 w zespole Biało-Czerwonych na co dzień jest piłkarzem Nagoya Grampus.
  • Napastnik japońskiej drużyny Nagoya Grampus Jakub Świerczok otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego.
  • Kontrola została wykonana po meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów z południowokoreańskim Pohang Steelers.
  • Świerczok zgodnie z panującymi regulaminami został tymczasowo zawieszony w prawach zawodnika.
  • Zobacz także: Obywatelski projekt ustawy ws. likwidacji TVP Info nie trafi do Sejmu

Zawodnika czeka zawieszenie

Fatalne informacje napłynęły z Japonii. Napastnik reprezentacji Polski Jakub Świerczok otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego. Kontrola została wykonana po meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów z południowokoreańskim Pohang Steelers (0:3), który odbył się 17 października tego roku. Napastnik występujący na co dzień w japońskim zespole Nagoya Grampus zgodnie z panującymi regulaminami został tymczasowo zawieszony w prawach zawodnika przez Azjatycką Konfederację Piłkarską, która wydała w tej sprawie specjalny dokument. Zawieszenie obejmuje wszelki udział w sprawach związanych z aktywnością piłkarską, w tym m.in. mecze ligowe, międzynarodowe czy nawet towarzyskie.

– Zgodnie z Rozdziałem VII Przepisów Antydopingowych AFC 2021 (“Regulamin”) czytając wraz z definicją “Tymczasowego zawieszenia” w Regulaminie Pan Jakub Jan Świerczok (AFC/146427/POL) zostaje tymczasowo zawieszony do czasu wydania ostatecznej decyzji

– czytamy w oświadczeniu federacji.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Agent komentuje sprawę

Jak słyszymy, test miał wykazać w organizmie Świerczoka specyfik posiadający śladową domieszkę dopingu. Klub piłkarza, Nagoya Grampus, obecnie wyjaśnia sprawę i na tę chwilę nikt nie podejmuje pochopnych decyzji. Do tej pory trenerzy i pracownicy japońskiego zespołu nie mieli zastrzeżeń co do prowadzenia się polskiego zawodnika.

– Kuba miał robione badania także wcześniej: przed mistrzostwami Europy, w trakcie turnieju i przed transferem do Japonii. Za każdym razem wyniki testów antydopingowych były negatywne, Kuba był “czysty”. W Japonii Kuba stosował się wyłącznie do zaleceń pracowników klubu. Nie szukał rozwiązań na własną rękę

– tłumaczy agent piłkarza.

28-letni napastnik trafił do Nagoya w letnim oknie transferowym za 2 miliony euro z Piasta Gliwice i bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu. W 21 meczach dla Nagoya strzelił 12 goli, zdobył Puchar Ligi i występował w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Napastnik, który zagrał w sumie sześć razy w drużynie narodowej, wcześniej był piłkarzem między innymi Łudogorca Razgrad, Zagłębia Lubin, czy 1. FC Kaiserslautern. Jego kontrakt z Nagoya Grampus obowiązuje do końca stycznia 2024 roku.

sportowefakty.wp.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY