Czy Żydzi narzucili swoją tożsamość kulturową USA? [OPINIA]

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
hollywood foto Pixabay

hollywood foto Pixabay / hollywood foto Pixabay

Stany Zjednoczone dysponują olbrzymią siłą oddziaływania na cały świat. Nie chodzi tu o niezwykle kosztowną armię, która niedawno poniosła kolejną spektakularną klęskę w konfrontacji islamistami z Afganistanu, ale o amerykański przemysł rozrywkowy, którego symbolem jest Hollywood.Choć filmy amerykańskie miło się ogląda, to niestety trzeba przyznać, że odgrywają one destruktywną rolę – szerzą konsumpcjonizm, lewicowe zabobony, demoralizację seksualną, i gloryfikują degrengoladę intelektualną.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Jednym z wielu ciekawych zagadnień poruszonych w pracy Michaela Jonesa „Rebelia. Kościół katolicki i kulturowa rewolucja” (wydanej przez wydawnictwo Wektory) jest kwestia wpływu Żydów na amerykańską popkulturę.

Żydzi zdominowali amerykańską popkulturę

Zdaniem Michaela Jonesa od lat osiemdziesiątych XIX z ziem podległych Rosji do USA wyemigrowało 2 miliony Żydów, którzy zdominowali amerykańską popkulturę i wykorzystali kinematografie do masowej demoralizacji Amerykanów. W konsekwencji „pod koniec XX wieku Ameryka stała się żydowska”, choć Żydzi stanowią tylko 2% amerykańskiej populacji.

Według Michaela Jonesa Żydzi z Rosji przywlekli ze sobą do USA „złe nawyki, które spowodowały konflikty w Rosji” – między innymi Żydzi mieli rozpijać murzynów. Wszystko to doprowadziło do tego, że przed Żydami przestrzegał w swoich artykułach zebranych w książce „Międzynarodowy Żyd” Henry Ford.

W opinii Michaela Jonesa „Hollywood od samego początku był przedsięwzięciem żydowskim”. Celem Żydów miała być demoralizacja Amerykanów, by znienawidzone przez Żydów chrześcijaństwo przestało być dla nich matrycą ideową. Prócz szerzenia za pośrednictwem kinematografii demoralizacji seksualnej, Żydzi kreowali też negatywny wizerunek duchownych chrześcijańskich w amerykańskich filmach. Żydzi w USA stali się głównymi dystrybutorami pornografii.

Hollywood instrumentem demoralizacji

Michael Jones uważa, że w szerzoną za pośrednictwem Hollywood demoralizacją w USA walczył katolicki „Legion przyzwoitości”. Katolicki bojkot niemoralnych filmów był dla Żydów z Hollywood bardzo dotkliwy finansowo. Prócz dążeń do demoralizacji seksualnej Amerykanów, Żydzi z Hollywood, by odrobić straty związane z inwestycjami w udźwiękowienie kina, szerzyli coraz więcej seksualnych treści, bo to przyciągało prymitywnych widzów do kin — zapewniając zyski. Konflikt o moralność w kinie był konfliktem katolików z Żydami.

Z pracy Michaela Jonesa czytelnicy mogą się dowiedzieć, że przez pewien czas katolicy z Legionu Przyzwoitości wymusili na Hollywood zachowywanie standardów moralnych. Z czasem niestety zaczęli akceptować pojawiająca się demoralizację. Stronę Żydów szerzących demoralizacje (Hollywood był przeciwny ochronie moralności, bo demoralizacja zapewniała zyski) wziął amerykański Sąd Najwyższy, który zagwarantował prawo od prezentacji treści obscenicznych.

Modernizm pseudo-katolicki

Zdaniem Michaela Jonesa drugi sobór watykański zakończył epokę oporu katolików przeciwko demoralizacji. Od 1964 zaakceptowano nagość w filmie, co doprowadziło do tego, że już w latach 70 w amerykańskich kinach wyświetlano ostrą pornografię. W 1965 Sąd Najwyższy zalegalizował w USA handel pigułkami antykoncepcyjnymi, a amerykańscy biskupi przestali się wypowiadać publicznie przeciwko kontroli urodzin i demoralizacji seksualnej. Inspiracją dla akceptacji demoralizacji dla amerykańskich biskupów była uchwalona na Soborze Watykańskim II deklaracja o wolności religijnej „Dignitatis humanae”.

Według Michaela Jonesa destruktywną działalność Żydów szerzących demoralizacje w USA umożliwił też „dialog katolicko-żydowski. W latach bezpośrednio po Soborze Watykańskim II […] stał się głównym środkiem służącym podporządkowaniu katolickich umysłów żydowskiej kontroli. Stał się również symbolem” usuwania z debaty publicznej katolickiego nauczania.

Fałszywe oskarżenia o pedofilie?

W opinii Michaela Jonesa dziś media w USA kreują fałszywy wizerunek katolików jako pedofilów, ukrywając przy tym pedofilię wśród Żydów. W opinii autora książki „Rebelia” medialne oskarżenia o pedofilie to zemsta Żydów za to, że Kościół katolicki w USA wycofał się z „dialogi” z Żydami i uznał, że bez nawrócenia będą oni potępieni.

Michael Jones w swej książce stwierdził, że „katolicko żydowski dialog spełzł na niczym”, bo „katolicy w końcu przebudzili się i zobaczyli, że ów dialog zakończył się fiaskiem, ponieważ Żydzi wykorzystali go w charakterze kamuflażu dla głęboko skrywanych planów rozciągnięcia swej kontroli”.

Michael Jones uważa, że Żydzi wspierali w USA tęczową rewolucję – wszystkie organizacje żydowskie w USA zażądały od rządu USA by „nie pozwolił Kościołowi katolickiemu odwoływać się do klauzuli sumienia przy odmowie zatrudnienia homoseksualistów”. Żydzi popierali według autora „Rebelii” tęczową rewolucję, by uplasować w Kościele katolickim gejów, by ci rozsadzili kościół katolicki od wewnątrz.

Zdaniem Michaela Jonesa „mające obecnie miejsce [w Kościele] skandale zostały wyreżyserowane przez tradycyjnych nieprzyjaciół [katolicyzmu] protestantów i Żydów, dążących do zmieszczenia tradycyjnej kultury”.

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY