Awantura w Kauflandzie. Poszło o maseczkę. Kamera zarejestrowała starcie [WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. TT/@TomaszGolonko

W jednym z popularnych sklepów sieciowych w Lesznie, mężczyzna uderzył kobietę, tuż po tym jak ta wcześniej próbowała wymierzyć mu cios. Awantura w Kauflandzie miała dojść w zeszłą sobotę o brak maseczki u starszego mężczyzny. Sprawa wyszła na jaw dzięki zamieszczonej przez dziennikarza Tomasza Golonko relacji wideo ze sklepowych kamer, na którym widać całe zajście. Na sytuację zareagował wielkopolska policja, która odnalazła personalia winnego i rozpoczęła śledztwo postępowanie z urzędu.

Do nietypowej sytuacji doszło w zeszłą sobotę w sklepie sieciowym Kaufland działającym w Lesznie. Na nagraniu ze kamer przemysłowych widać jak między kobietą, a mężczyzną stojących w kolejce do sklepowej kasy dochodzi do wymiany zdań. W dalszym ciągu widać, również, że mężczyzna najpierw uderza delikatnie w tył głowy odchodzącej kobiety. Ta nie pozostając dłużną, uderza prawą otwartą dłonią w głowę mężczyzny, który nie patrząc się na stojące obok dzieci uderzył całym impetem w kobietę, doprowadzajac do jej upadku na ziemię.

Tuż po wymierzeniu powalającego ciosu, mężczyzna odkładając zakupy, chciał pomóc wstać kobiecie, lecz ta odmówiła. Z zamieszczonego przez dziennikarza Tomasza Golonko materiału wideo, można wywnioskować, że obsługa oraz ochrona sklepu nie zareagowała na sytuację.

Awantura o brak maseczki?

Według relacji lokalnych mediów, cała awantura miała dojść po tym jak poszkodowana kobieta zwróciła uwagę mężczyźnie, gdyż ten nie miał założonej na sobie maseczki. Natomiast jak ustalili lokalni dziennikarze, na miejsce została wezwana policja przez jedną z klientek marketu. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiały oraz spisali personalia osób biorących udział w incydencie.

Na sytuację zareagował również rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, który skomentował na portalu społecznościowym udostępniony materiał ze sklepu w Lesznie oraz zapowiedział, że awantura będzie miała swój koniec w sądzie, gdyż sprawą zajęła się Prokuratura – “Znamy personalia tego mężczyzny. W uzgodnieniu z Prokuraturą wszczynamy sprawę z urzędu. Sprawca będzie rozliczony za czyny, których się dopuścił” – napisał mł. insp. Andrzej Borowiak.

rmf24.pl

POLECAMY