Kościół schodzi do podziemia? Nabożeństwa w tajnej lokalizacji do końca lockdownu [WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ Fot. Twitter

Kościół w Albercie schodzi do podziemia po tym, jak złamał ograniczenia nałożone przez rząd. Pastor kościoła stwierdził, iż „mogą zająć nasz obiekt, ale my po prostu znajdziemy inny”.

  • Kościół GraceLife w Edmonton w Albercie zszedł do podziemia po tym, jak policja odgrodziła teren wspólnoty.
  • Przywódcy kościoła zdecydowali, iż przeniesie się on do tajnego miejsca, w którym wciąż będą odprawiane nabożeństwa.
  • Przemawiając do swoich wiernych, pastor kościoła James Coates powiedział, że „mogą zająć nasz obiekt, ale my po prostu znajdziemy inny”.

Kościół GraceLife w Edmonton zszedł do podziemia po tym, jak został odgrodzony przez policję. Urzędnicy oskarżyli bowiem wiernych o łamanie restrykcji związanych z koronawirusem. Kościół zamknięto na początku tego miesiąca. Na YouTube opublikowane zostało nagranie ze zgromadzenia, na którym było rzekomo znacznie więcej osób, niż dopuszczają władze. Przywódcy duchowi wspólnoty oznajmili jednak, iż nabożeństwa zostaną przeniesione w tajne miejsce, aż do czasu zakończenia lockdownu.

Zdaniem pastora Jamesa Coates’a, Kościół musi zejść do podziemia, by przetrwać czas ucisku. „Rządy na całym świecie naradzają się razem, aby uciskać ludzi, którymi rządzą” – powiedział Coates. Pastor przypomniał, iż wyznawcy Jezusa będą prześladowani w czasach ostatecznych. „Ci, którzy są wierni, ci, którzy podążają za Chrystusem i wyznają, że Jezus jest Panem, będą tymi, których muszą uciszyć i odsunąć z drogi, ponieważ wszyscy inni ustawią się w kolejce” – kontynuował.

Do sieci trafiło nagranie ukazujące funkcjonariuszy ochrony stojących przed kościołem i niedopuszczających do niego wiernych. Komentarze pod postem przeważnie krytykują zamknięcie siedziby wspólnoty. “To jest bezprawne. Sprawa trafi do sądu. Nie mogą w tym momencie interweniować !! To nie jest Kanada” – piszą Internauci. “Nabożeństwo w kościele jest poza jurysdykcją rządu. Sugerowanie, że jest inaczej, wywyższa polityków ponad Boga” – stwierdzają.

Post Millennial

POLECAMY