Netanjahu ostrzega Iran. “Izrael będzie się bronić przed reżimem”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Beniamin Netanjahu.

Premier Benjamin Netanjahu ostrzega Iran, iż Izrael zamierza się bronić przed “fanatycznym reżimem”.

  • W Wiedniu rozpoczęły się rozmowy dotyczące porozumienia nuklearnego, dotyczącego w szczególności Iranu oraz USA.
  • Przy pomocy innych stron porozumienia, mocarstwa starają się osiągnąć konsensus w kwestii ubogacania uranu przez Iran.
  • Nieprzychylnym okiem na rozmowy patrzy Izrael, który obawia się potęgi nuklearnej, jaką może stać się Iran.
  • Premier Benjamin Netanjahu ostrzegł, iż niezależnie od wyniku negocjacji, Izrael zamierza się bronić przed irańskim “fanatycznym reżimem”.

Rozmowy dotyczące porozumienia nuklearnego rozpoczęły się we wtorek w Wiedniu. Premier Izraela, Benjamin Netanjahu stanowczo potępia pomysł powrotu do porozumienia z Iranem z 2015 roku. Odnosząc się do Joint Comprehensive Plan of Action (JCPOA), oficjalnej nazwy umowy z Iranem, polityk stwierdził: „Nie możemy wrócić do niebezpiecznego planu nuklearnego, ponieważ “nuklearny Iran” jest dla nas zagrożeniem, jest bardzo dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa całego świata”.

Netanjahu przypomniał, iż rozmowy o JCPOA ruszyły na dzień przed rozpoczęciem obchodów Dnia Pamięci o Holokauście: „Musimy działać przeciwko fanatycznemu reżimowi w Iranie, który po prostu grozi usunięciem nas z ziemi… Zawsze będziemy wiedzieć, jak obronić się przed tymi, którzy chcą nas zabić” – stwierdził premier Izraela. „Niebezpieczeństwo, że Iran powróci – i tym razem z międzynarodowym imprimatur – na ścieżkę, która pozwoli mu rozwinąć arsenał nuklearny, jest na wyciągnięcie ręki” – powiedział Netanjahu na spotkaniu frakcji Likud w Knesecie.

W tym samym czasie zakończyły się pośrednie negocjacje między Iranem a USA. Główny negocjator nuklearny Iranu, Abbas Araqchi, powiedział telewizji państwowej, że Iran i główne mocarstwa będą nadal dyskutować o sposobach odnowienia umowy nuklearnej z 2015 roku, którą były prezydent USA Donald Trump porzucił w 2018 roku – informuje JP. „Rozmowy w Wiedniu były konstruktywne… nasze następne spotkanie odbędzie się w piątek” – przekazał Araqchi. Dodał również, iż Teheran nie zawiesi wzbogacania uranu w zamian za zdjęcie sankcji przez USA.

Spodziewa się, iż rozmowy dotyczące porozumienia potrwają jeszcze co najmniej kilka dni. Jak stwierdził urzędnik UE, ich celem jest dojście do konsensusu jeszcze przed czerwcowymi wyborami prezydenckimi, które czekają Iran. Amerykańscy i irańscy urzędnicy oznajmili jednak, iż nie ma pośpiechu. Żadna ze stron nie spodziewa się wczesnego przełomu – czytamy.

Choć negocjacje z pewnością będą się przeciągać, mocarstwa mają być “na dobrej drodze”. „Jesteśmy przekonani, że jesteśmy na dobrej drodze, a jeśli amerykańska wola, powaga i uczciwość zostaną udowodnione, może to być dobry znak na lepszą przyszłość dla tej umowy” – powiedział dziennikarzom rzecznik rządu irańskiego, Ali Rabiei. Możliwość konsensusu obu państw w kwestii porozumienia nuklearnego jest zatem całkowicie realna. Jednocześnie, jest to kwestia, która spędza sen z oczu Izraela i premiera Netanjahu.

Jerusalem Post

POLECAMY