Mogłoby się wydawać, że student, to osoba, która ma choćby podstawowe pojęcie na temat otaczającego ją świata, albo choćby – patrząc bliżej – Polski. Okazuje się, że po wszystkich reformach, planach ulepszenia szkolnictwa, polskie szkoły produkują… sami zobaczcie kogo.
Pani Ania, znana z prowadzenia sond ulicznych na różne tematy, pytała studentów Uniwersytetu Warszawskiego o podstawową kwestię z zakresu geografii Polski – podział administracyjny.
Studenci mieli wskazać na mapie Polski województwo lubuskie. Zadanie pokazało, jak nikłą wiedzę mają obecni studenci o własnej ojczyźnie. Wideo szokuje, ale też trzeba przyznać – smuci.
- Tyszka zakpił z Kowalskiego: Będziemy dyskutować jak będzie zeznawał pod przysięgą
- Imigrant ugodził polskiego żołnierza nożem! Ale na tym się nie skończyło
- Na granicy polsko-białoruskiej już strzelają do Straży Granicznej…
- Kowalski chciał kupić Tyszkę pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości?
- Telewizja Bąkiewicza zgarnęła z Funduszu Sprawiedliwości 200 tys. zł. Tak się tworzy “niezależne” media