Ambasador RP na Litwie zgadza się na likwidowanie języka ojczystego w polskich szkołach

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Urszula Doroszewska, nowa ambasador RP na Litwie, wyżej stawia utrzymanie bezpieczeństwa niż wsparcie Polaków na Wileńszczyźnie.

W trakcie spotkania z dziennikarzami Doroszewska omówiła cele swojej działalności. „Priorytetem mojej misji jest bezpieczeństwo i obrona – są to kwestie w tej chwili najważniejsze w stosunkach polsko-litewskich. Nasze kraje współpracują w ramach NATO, jestem dumna z tego, że polscy lotnicy uczestniczą w misji Baltic Air Policing” – mówiła.

Głównie skupiała się na kwestiach wojskowych, również na walce “w wojnie informacyjnej”. Na Litwie w ten sposób określa się m.in. krytykę tego kraju za dyskryminowanie polskiej mniejszości. Nią samą ambasador ma się zajmować w dalszej kolejności, po współpracy wojskowej i infrastrukturalnej. Jak sama powiedziała “na Litwie istnieje najwięcej szkół polskich wśród wszystkich krajów, gdzie zamieszkuje polska mniejszość; zupełnie naturalne i słuszne jest, że odbywa się także nauczanie w języku państwowych”. Podkreślmy, że nauka języka litewskiego odbywała się w polskich szkołach, jednak chodzi o nauczanie w ojczystym języku innych przedmiotów. Pozwalało to na lepsze przygotowanie Polaków z Litwy do rekrutowania na polskie uczelnie.

W 2011 roku wprowadzono ustawę oświatową, która narzucała nauczanie historii, geografii i wychowania obywatelskiego w języku litewskim. Co ciekawe, ówczesny rząd PO-PSL nie zaakceptował tej ustawy, a polska mniejszość otwarcie manifestowała swój sprzeciw wobec działań litewskich władz. Doroszewska odnosząc się do polskiego szkolnictwa na Litwie powiedziała, że “niektóre ze szkół mogłyby mieć wyższy poziom”.

zw.lt/kresy.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY