Prokuratura Okręgowa w Łodzi przesłuchała Artura W. oskarżonego o zabójstwo dwudziestolatki. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do winy.
29-latek jest podejrzewany o zamordowanie swojej partnerki. Kobieta 15 sierpnia wyjechała z Arturem W. i jej 2.5-letnim synem ze Zduńskiej Woli do Łodzi. Następnego dnia mężczyzna odwiózł dziecko do rodziny 20-latki tłumacząc, że zostałą ona w Łodzi, gdyż źle się poczuła. 17 sierpnia krewni złożyli zawiadomienie o jej zaginięciu.
26 sierpnia ciało kobiety zostało znalezione przez policję w wynajmowanym przez Artura W. mieszkaniu w Łodzi. Zwłoki ukryte były w wersalce. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił przez uduszenie.
Za podejrzanym wydano list gończy. Prokuratura wnioskowała też o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Mężczyzna trafił w ręce policji we wtorek. Ujęto go w Koszalinie.
Jeszcze przed zatrzymaniem łódzki sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu Artura W. na 30 dni. Prokuratura skierowała także wniosek do sądu o przedłużenie aresztu do trzech miesięcy.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej podał szczegóły dzisiejszego przesłuchania. – Artur W. zeznał, że pomiędzy nim a 20-letnią partnerką doszło do kłótni. Powodem agresji były zastrzeżenia ze strony podejrzanego co do sposobu postępowania 20-latki – stwierdził Krzysztof Kopania.
pap.pl