200 lat Panie Kapitanie! Akcja Stowarzyszenia Głos Bohatera

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

28 czerwca 2020 roku swoje setne urodziny obchodził będzie kapitan Bolesław Chmielowiec, żołnierz Armii Krajowej oraz Narodowych Sił Zbrojnych. Z tej okazji Stowarzyszenie Głos Bohatera przygotowało akcję składania życzeń urodzinowych Kapitanowi, w której można było uczestniczyć drogą internetową.

Akcja polegała na przygotowaniu kartki w formacie A4 z napisanymi życzeniami dla kpt. Bolesława Chmielowca i nazwą miejscowości. Nazwa była ważna, gdyż Głos Bohatera chciał, by Pan kapitan widział, z jak wielu miast i wsi w Polsce pochodziły życzenia dla niego. Następnie należało zrobić zdjęcie i drogą mailową na adres [email protected]. Zdjęcia zostaną wywołane i w dniu urodzin będą przekazane Jubilatowi.

Swoją działalność konspiracyjną Bolesław Chmielowiec ps. Komar rozpoczął w sierpniu 1940 r. żołnierz ZWZ-AK. W 1943 roku dołączył do oddziału partyzanckiego Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Wacława Piotrowskiego ps. Cichy. Oddział należał do 1. Pułku Legii Nadwiślańskiej dowodzonej przez cichociemnego mjr. Leonarda Zub-Zdanowicza ps. Ząb.

Po wkroczeniu Armii Czerwonej, w grudniu 1944, kpt. Chmielowiec został siłą wcielony do ludowego Wojska Polskiego, gdzie został oddelegowany do Marynarki Wojennej w Gdyni. W maju 1945 roku zagrożony aresztowaniem zdezerterował i powrócił na Lubelszczyznę, gdzie ponownie dołączył do konspiracji. Służył m.in. w oddziale NSZ-NZW pod dowództwem Stanisława Młynarskiego ps. Orzeł. Brał udział w wielu akcjach przeciwko systemowi komunistycznemu, m.in. w rozbiciu posterunku MO w Zakrzówku. Za swoją działalność Pan Chmielowiec był kilkakrotnie aresztowany i prześladowany, a następnie inwigilowany przez służby specjalne PRL.

Górny i chmurny nasz los tułaczy… Słowa tej partyzanckiej piosenki w pełni oddają późniejsze koleje losu „Komara” i jego pokolenia. Konspiracja, partyzantka, PRL-owskie kazamaty, „śledztwa” i więzienia oraz pogarda pepeerowsko-pezetpeerowskich „bonzów” dla „zaplutych karłów reakcji”, dla osobników podrzędnej kategorii stały się udziałem na prawie pięćdziesiąt lat „dorosłego” ich życia. – tak jego losy zapowiada książka Wspomnienia straconych (?) dni.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY